Emigranci XIX/XX w.
Wbrew pięknym lecz sentymentalnym opowiadaniom byłych mieszkańców Kresów, oraz ogólnemu mitowi tych ziem jako krainy mlekiem i miodem płynącej, bieda była towarzyszką życia wielu jej mieszkańców. W poszukiwaniu lepszego życia dla siebie lub swoich dzieci, mieszkańcy wsi często decydowali się więc na emigrację. Głównym kierunkiem były Stany Zjednoczone, jednak podróżowano również do Kanady oraz Ameryki Południowej. Podróż była długa ponieważ najpierw trzeba było się dostać do portu w Hamburgu by stamtąd ruszyć w długi rejs. W USA czekała na nich praca na farmach lub w centrach wielkich miast takich jak Chicago czy Nowy Jork. Emigracja do Ameryki Południowej prowadziła głównie do dwóch krajów, Brazylii i Argentyny, których rządy w XIX i XX w. zasiedlały niezamieszkałe części swoich państw przybyszami z Europy Centralnej i Wschodniej. Każdemu chętnemu oferowano bezpłatne przekazanie ziemi, która jednak musiała zostać zagospodarowana. Problem polegał jednak na tym, że w rzeczywistości był to fragment buszu do wykarczowania. Wielkim wysiłkiem budowano pierwsze domy, zasiewano fragmenty pól i hodowano zwierzęta, a wszystko to w całkowicie innym klimacie i otoczeniu niż to znane z rodzinnych stron. Losy emigrantów układały się różnie, niektórzy jak Grzegorz Krosnowski wracali do domu z dużą gotówką, którą inwestowali w gospodarkę, inni natomiast tak jak Iwaś Praczuk z pustą ręką, a jeszcze inni decydowali się zostać na stałe.
"Gorączka brazylijska"
W latach 1894-1896, kilka lat po emigracji z terenu zaboru rosyjskiego, w Galicji miała miejsce druga fala tzw. "brazylijskiej gorączki". Przyjmuje się, że wyemigrowało wówczas z tego terenu (przede wszystkim z powiatów złoczowskiego i tarnopolskiego) 25 tys. osób, z czego 16 tys. stanowili Ukraińcy a 9 tys. Polacy. Wychodźcy z Galicji kierowali się najczęściej do Parany gdzie osiadali w istniejących już polskich koloniach (Rio Claro, Antonio Olyntho), a także zakładali nowe (Prudentopolis - największa wówczas, licząca 10 tys. mieszkańców polska kolonia w Paranie). Problemy z aklimatyzacją, nieznane w kraju choroby i złe warunki bytowe sprawiały, że śmiertelność wśród emigrantów przybyłych w pierwszych latach była bardzo wysoka.
W 1896 r. grupa mieszkańców Białokrynicy postanowiła poszukać lepszego życia. Ich problemy i trudy podróży osób opisuje poniższy artykuł z poznańskiej gazety "Postęp" wydanej 12.02.1896 r.
Poniższe zdjęcia obrazujące warunki życia emigrantów z Galicji na brazylijskiej ziemi pochodzą z publikacji "Polonia brazylijska z piśmiennictwie polskim".
Poniższy spis ułożony został na podstawie listy pasażerów portu w Hamburgu z lat 1850-1934 oraz listy przyjezdnych do portu Ellis Island w Nowym Yorku w latach 1892-1924.
Proszę pamiętać, że wykaz emigrantów z pewnością jest z pewnością niekompletny,
Tab. 5. Mieszkańcy Białokrynicy, którzy na przełomie XIX/XX w. opuścili wieś w pogoni za lepszym życiem.